niedziela, 17 marca 2013

Leniwie

Spokojny dzień, leniwa niedziela - tak nam dzisiaj minęła. Piękny, spokojny, leniwy dzień wypełniony po brzegi śmiechem i wesołym szczebiotaniem moich Kropelek.  Dzieci dziś grzeczne jak nigdy dotąd pozwoliły mamusi na całodzienne chorowanie. Poranek obudził mnie uśmiechniętymi minkami moich łobuziaków. Tak powinno być codziennie, dlatego cieszę się tymi chwilami, tymi kropelkami szczęścia. Wiadomo przecież, że uśmiech dzieci jest najlepszym lekarstwem na wszystko.

 Jutro już muszę być na chodzie ... nowy tydzień, nowe zobowiązania i mąż w pracy nie ułatwiają chorowania. Liczę po cichu na to, że obudzę się zdrowa. Jak będzie? Zobaczymy. 

Dlatego dziś w fotograficznym skrócie :) 
Moje Kropelki.
Moja niedziela, 
Mój dzień.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się z każdych odwiedzin, z każdego komentarza. Zapraszam Was do siebie licząc po cichu, że spodoba Wam się w naszym małym magicznym świecie :)