sobota, 13 kwietnia 2013

Bo musi być modnie

Muszę naskarżyć na moją Roksanę. 
Otóż moja najstarsza latorośl, mająca lat niespełna pięć, 
doszła do wniosku, iż jej garderoba jest zbyt uboga by ubierać się modnie.
 Zrobiła więc kipisz w szafie Oluni i chłopców, 
szukając dla siebie garderoby na dzień dzisiejszy. 
Po wielu przymiarkach, marudzeniu 
i zrobieniu rozgardiaszu we wszystkich możliwych miejscach z odzieżą dziecięcą 
zdecydowała się na następujący zestaw:


czapeczka - Olunia
bluzeczka - Janek
getry - Roksanka



Oczywiście zostałam grzecznie poproszona, przez moją modelkę by zrobić jej sesję. 
Tak jej się ten zestaw spodobał. 
Na nic zdały się tłumaczenia, że przecież bluzeczka za mała, że jak ona może chłopców ubrania nosić. 


Mama, popykaj mi kilka fotek ... no to pyknęłam. 


Swoją drogą, ciekawe co powie, gdy za lat kilkanaście znajdzie owe focie w rodzinnym albumie. 
A nie omieszkam ich zostawić. 
Kto wie, może zacznie lansować nową modę ...

6 komentarzy:

  1. I powiedz mi że córcia nie ma stylu :)brawo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to chyba lepszy niż mamusia, tylko rozmiar ie ten :)

      Usuń
  2. nie duś artyzmu i wyczucia stylu córki ,może rośnie nam światowej sławy stylistka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem że nie powinnam, tylko że ciężko czasami nie zwrócić uwagi - zwłaszcza - gdy wizja stylistki i jej mamy są zupełnie róźne :)

      Usuń
  3. oj tam oj tam:) ma swój gust:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się z każdych odwiedzin, z każdego komentarza. Zapraszam Was do siebie licząc po cichu, że spodoba Wam się w naszym małym magicznym świecie :)