wtorek, 16 lipca 2013

Lasem, drogą

Wiecie, że kocham spacery?
Wiecie ze kocham naturę?
A wiecie, jak bardzo kocham las?

Dziś kilka fotek, z naszego spaceru :)
Jagód nie było zbyt wiele, kurek nie znaleźliśmy, 
ale czego można oczekiwać po spacerze ... drogą?
A z drugiej strony jak z dziećmi inaczej? Jak bez wózka?
Ale to nic. 
I tak cieszę się ze spaceru, z relaksu, z zieleni ... 
nie mam ciśnienia na jagody i grzyby, 
bo najważniejsze, że byliśmy tam razem. 













Z całej wyprawy jeden tylko minus - komary ...
Olunia, mimo że rajstopki miała założone, obie nóżki pokąsane ma.
I żeby zasnęła, zimny okład jej musiałam zaaplikować i miejsca ukąszeń posmarować.

Taka jest cena spacerów po lesie :)


6 komentarzy:

  1. super, że macie możliwość chodzenia na takie spacery

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Ja nie mogłabym chyba mieszkać w mieście, choć do ślubu w mieście mieszkałam, to teraz tym bardziej doceniam uroki życia na wsi. Chociaż minusów jest bardzo dużo.

      Usuń
  2. Jakie według Pani są minusy mieszkania na Wsi ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo przyziemne - problem z dojazdem do lekarza/urzędu, z załatwianiem spraw, mała ilość autobusów, brak zrozumienia niektórych osób z miasta że ja nie mogę ot tak - zaraz być na miejscu, brak możliwości wyskoczenia spontanicznie na zakupy, na pizzę z mężem :) Nie są to wielkie problemy, spędzające sen z powiek, ale ... jest to ale. Chociaż życie na Wsi kocham i bardzo cenię :)

      Ps. Jeżeli mogę to byłabym wdzięczna za podpisywanie się chociaż inicjałem, imieniem, ksywką :) Rozmowa jest wtedy przyjemniejsza :) Bo wiem, że piszę do konkretnej osoby :)

      Usuń
  3. Cudne dzieciaczki, wspaniała rodzinka:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się z każdych odwiedzin, z każdego komentarza. Zapraszam Was do siebie licząc po cichu, że spodoba Wam się w naszym małym magicznym świecie :)