niedziela, 14 lipca 2013

Leniwiec Kuchenny

Co zrobić gdy leń ogarnia i gary straszą? 
Gdy nie chce robić się obiadu, 
a rodzina głodna w garnki zagląda i pyta - mamo, co na obiad?

Mnie dziś obiadowy leń dopadł, poszłam więc na łatwiznę. 

Ugotowałam makaron, ubiłam śmietankę i zmiksowałam z musem truskawkowym, 
posypałam po wierzchu agrestem i porzeczkami z ogródka i ... 
to wszystko :D 
Całość zajęła mi tyle ile ugotowanie makaronu właśnie, a zajdali się wszyscy. 
Ba, nawet chłopcom dałam i wcinali aż im się uszy trzęsły. 

Czasem jednak warto iść na łatwiznę :)




2 komentarze:

Cieszę się z każdych odwiedzin, z każdego komentarza. Zapraszam Was do siebie licząc po cichu, że spodoba Wam się w naszym małym magicznym świecie :)