Zgodnie z założeniem akcji
chciałabym przedstawić Wam jego pomysłodawczynię,
założycielkę bloga
i wspaniałą kobietę.
Jaka jest, o czym marzy?
Zobaczcie sami!!
Aleksandra
Marciniak vel MamaMia
Wiek:
25 lat
Rodzina:
Kochany Krzyś (25
lat) i syn Mikołaj (5 (5 miesięcy), no i
nasz pies, Raissa vel Lusia,
Dżes a Dżesa i
inne ;)
Zawód:
Psycholog z
zamiłowaniem do pracy kl
klinicznej, obecnie przede wszystkim kochająca a\
mama, po godzinach także doktorantka na
Wydziale
Lekarskim CM UJ
Moje
dziecko najbardziej lubi, kiedy…..
…..
jesteśmy wszyscy razem. Kiedy tata trzyma go na rękach a mama
wygłupia się i stroi miny, kiedy dostaje całusy w jeden
policzek od mamy, w drugi od taty i to jednocześnie- wtedy widzę,
że nasz malutki synek aż zanosi się tym szczęściem.
Kiedy
mam czas tylko dla siebie to….
… przyznaję
czasu takowego niewiele, bo jak tu mieć czas dla siebie
skoro mały M. zaledwie 5 miesięcy ukończył, kiedy karmiony
piersią i otoczony ogromem matczynej miłości! Ale kiedy znajdą
się już te chwile, te przedpołudniowe drzemki małego M. to
mama piję lekką kawę z pianką, sięga po książkę, zaczytuje
się choć tylko na chwilę. Szuka inspiracji i pisze bloga. Ot
jej świat!
Najfajniesze
w byciu mamą jest….
….doznawanie
tylu radości każdego dnia. Macierzyństwo daje mi niesamowite
możliwości. Nigdy bym nie przypuszczała, że mimo chronicznego
niewyspania i braku sił, będę mogła pod wpływem porannego
śpiewu mojego skowronka przenosić góry i o zmęczeniu
zupełnie nie pamiętać. Przed nami wielka przygoda we wspólnym
poznawaniu świata.
Najtrudniejsze
w byciu mamą jest
….świadomość,
że całą sobą tak silnie wpływamy na to, kim stanie się nasze
dziecko.
Zaczęłam
prowadzić bloga bo,
…..poczułam
ogromne pragnienie dzielenia się swoimi doświadczeniami młodej
mamy. Impulsem było karmienie piersią, które zaskoczyło
mnie totalnie i wzbogaciło moje JA o nową bezcenną wartość.
Nie umiem wyjaśnić co się wtedy stało, jednak wiem na pewno,
że to doświadczenie pchało mnie niespokojnie do innych mam, do
jakiejś wspólnoty wymiany myśli.
Marzę
o / marzę żeby
…moja
rodzina była spokojna i szczęśliwa, by osiadła w małym domku
z dala od miejskiego zgiełku, gdzie kawa będzie smakowała
inaczej, bo o poranku w ogrodzie, gdzie jabłoń obrodzi, gdzie
najmniejsze troski pokonać będzie łatwiej, będąc na swoim.
Zapraszam
do odwiedzenia bloga Mamy Zmagania i Niedomagania, gdzie MamaMia
zmaga się a czasem i niedomaga, o czym pisze wzburzona lub mniej.
Gdzie świat małego M. zamyka w słowach kilku, gdzie
intelektualizuje, zapytuje, wciąż poszukuje, gdzie w projekcie
PSYCHO MAMA psychologiczną stroną ciekawych zainteresuje.
Zapraszam!
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się z każdych odwiedzin, z każdego komentarza. Zapraszam Was do siebie licząc po cichu, że spodoba Wam się w naszym małym magicznym świecie :)