Wybaczcie mi chwilową ciszę na blogu,
lecz w koło tyle się dzieje na raz, że nie wyrabiam.
Za dwa tygodnie chłopcy skończą roczek.
Za cztery - Roksanka będzie miała urodziny.
Nie mam kompletnie pomysłu na prezenty.
Nie mam pomysłu na tort, na przyjęcie, na nic ... w głowie pustka.
Mamy za to dwóch nowych domowników.
Elina i jej brat zamieszkali w słoiku i są chwilowo ulubieńcami Roksanki.
Od razu mówię że to nie myszki :D
Zgadniecie czym są Elina i jej brat?
Spróbujecie zgadnąć?
Jestem ciekawa waszych pomysłów ...
Kogoż to moja Roksanka mogła przygarnąć.
Kto mieszka w słoiku?
?
OdpowiedzUsuńkiedyś hodowałam muchę w butelce, dzieci mają różne pomysły:)
Mucha to nie jest, ale są to owady :P Tyle podpowiem :)
UsuńMoże żabki :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie żabki :)
UsuńNie zauważyłam że owady no to może pasikoniki?
OdpowiedzUsuń:D Pasikoniki też nie :)
Usuń:) Patyczaki? Żuczki?
OdpowiedzUsuńJa hodowałam kijanki :D
Jupii!! Zgadłaś :)
UsuńElina i jej brat, który de facto dziś okazał się być nie bratem a małżonkiem szanownym pani Eliny - to dwa Żuczki :))
Roksanka urządziła im mieszkanko w słoiku i nie chce wypuścić :D
Ps. Ja też chodowałam kijanki :D I motyla ... i dżdżownice dwie ... to były czasy :)