wtorek, 21 lipca 2015

Przystanek -Kcynia.

Chwil kilka temu, w pewien dzień słoneczny, spakowawszy bagaże aż po brzegi bagażnika, wyruszyliśmy, pełni ekscytacji, ciekawości i radości w znaną nam już trasę. Znów postój był w przepięknym miejscu, znów trasa spokojna i dzieci radosne, a że czas nas nie gonił, i chęci mieliśmy, na przerwę, pozwoliliśmy sobie na małą zmianę, jeszcze jeden, pełen relaksu, przystanek na trasie.



Wypatrzona przez dzieci lodziarnia stała się naszym centrum dowodzenia, z którego, po zebraniu sił, ruszyliśmy na mały rekonesans. Nie obyło się oczywiście, od napadu na rodzicielskie portfele i degustacji miejscowych specjałów... Potwierdzam, lody był pyszne!

 Zaraz po wyjściu z lodziarni, trafiamy na mały ,ale uroczy deptak, z fontanną,  przy której dzieci zażyczyły sobie dalszej części sjesty. Znaczy, my z mężem odpoczywamy na ławeczce, a dzieciaki ganiają z dzikimi okrzykami w kółko fontanny ... . 

 Z placu mamy możliwość podziwiania późnobarokowego Kościoła Karmelitanów, pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. 
„Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 
 2 poł. XVIII Kcynia (11)” autorstwa sebdok


Udajemy się na spacer, jednak nie odchodzimy daleko. Zaraz za kościołem, przyciąga naszą uwagę  dawne Seminarium nauczycielskie. Później dowiadujemy się, że obecnie działa tam Zakład Poprawczy.

 Dosłownie parę kroków dalej, przyciąga nas kolejna budowla. Jest to najstarszy kościół w Kcynii. Kościół Farny, pod wezwaniem Michała Archanioła (1631r.)  z pięknymi witrażami (niestety, nie mamy stamtąd zdjęć)  i ciekawą dzwonnicą zaraz za kościołem. 

„Kościół par. pw. św. Michała Archanioła, 1631
 Kcynia, autorstwa sebdok
Przykościelna dzwonnica

Po drugiej stronie ulicy ciągnie się długi mur. Zaciekawieni idziemy wzdłuż niego, mijamy przedszkole (budynek z XIX wieku) gdzie dzieci, swym sokolim okiem wypatrują duży plac zabaw, my zaś zachwycamy się przepięknym Dworkiem z I połowy XIX wieku, gdzie obecnie działa Ośrodek Kultury i Biblioteka Publiczna. Nie mija dużo czasu, gdy razem z dziećmi spacerujemy po zadbanym parku, zachwycając się pięknymi, drewnianymi rzeźbami okolicznych twórców. Czas jednak wracać. Nie mijają nawet dwie godziny, gdy znów upinamy dzieci w aucie, by ruszyć w dalszą trasę.  Ku kolejnej, ciekawej przygodzie :)


Jeśli będziecie w pobliżu, myślę że warto zatrzymać się na chwilę w Kcynii. Miejscowość nie jest duża, ale na prawdę warto zatrzymać się tam na chwilę,  udać się na krótki spacer,  rozprostować nogi i zachwycić się  piękną, malowniczą okolicą. 

6 komentarzy:

  1. Jeśli tylko będziecie mieli zaplanowaną wycieczkę w naszych okolicach -Ośno zapraszam do mnie na kawke. I koniecznie musicie spróbować lodów z Janowca Wlkp. Zapraszam 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michalina, z chęcią wjedziemy na kawę, jak będziemy w okolicy :)
      To kierunek obierać na Ośno, czy Janowiec? :P A co do lodów, dawaj namiar !! Nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda taka informacja :D

      Usuń
  2. Widać, że piękna to miejscowość. Warta odwiedzenia:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się z każdych odwiedzin, z każdego komentarza. Zapraszam Was do siebie licząc po cichu, że spodoba Wam się w naszym małym magicznym świecie :)