Chwil kilka temu, w pewien dzień słoneczny, spakowawszy bagaże aż po brzegi bagażnika, wyruszyliśmy, pełni ekscytacji, ciekawości i radości w znaną nam już trasę. Znów postój był w przepięknym miejscu, znów trasa spokojna i dzieci radosne, a że czas nas nie gonił, i chęci mieliśmy, na przerwę, pozwoliliśmy sobie na małą zmianę, jeszcze jeden, pełen relaksu, przystanek na trasie.
Wypatrzona przez dzieci lodziarnia stała się naszym centrum dowodzenia, z którego, po zebraniu sił, ruszyliśmy na mały rekonesans. Nie obyło się oczywiście, od napadu na rodzicielskie portfele i degustacji miejscowych specjałów... Potwierdzam, lody był pyszne!
Zaraz
po wyjściu z lodziarni, trafiamy na mały ,ale uroczy deptak, z
fontanną, przy której dzieci zażyczyły sobie dalszej części sjesty.
Znaczy, my z mężem odpoczywamy na ławeczce, a dzieciaki ganiają z dzikimi
okrzykami w kółko fontanny ... .
Z placu mamy możliwość podziwiania późnobarokowego Kościoła Karmelitanów, pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny.
„Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, 2 poł. XVIII Kcynia (11)” autorstwa sebdok |
Udajemy
się na spacer, jednak nie odchodzimy daleko. Zaraz za kościołem,
przyciąga naszą uwagę dawne Seminarium nauczycielskie. Później
dowiadujemy się, że obecnie działa tam Zakład Poprawczy.
Dosłownie parę kroków dalej, przyciąga nas kolejna budowla. Jest to najstarszy kościół w Kcynii. Kościół Farny, pod wezwaniem Michała Archanioła (1631r.) z pięknymi witrażami (niestety, nie mamy stamtąd zdjęć) i ciekawą dzwonnicą zaraz za kościołem.
„Kościół par. pw. św. Michała Archanioła, 1631 Kcynia, autorstwa sebdok |
Przykościelna dzwonnica |
Po drugiej stronie ulicy ciągnie się długi mur. Zaciekawieni idziemy wzdłuż niego, mijamy przedszkole (budynek z XIX wieku) gdzie dzieci, swym sokolim okiem wypatrują duży plac zabaw, my zaś zachwycamy się przepięknym Dworkiem z I połowy XIX wieku, gdzie obecnie działa Ośrodek Kultury i Biblioteka Publiczna. Nie mija dużo czasu, gdy razem z dziećmi spacerujemy po zadbanym parku, zachwycając się pięknymi, drewnianymi rzeźbami okolicznych twórców. Czas jednak wracać. Nie mijają nawet dwie godziny, gdy znów upinamy dzieci w aucie, by ruszyć w dalszą trasę. Ku kolejnej, ciekawej przygodzie :)
Jeśli będziecie w pobliżu, myślę że warto zatrzymać się na chwilę w Kcynii. Miejscowość nie jest duża, ale na prawdę warto zatrzymać się tam na chwilę, udać się na krótki spacer, rozprostować nogi i zachwycić się piękną, malowniczą okolicą.
Jeśli tylko będziecie mieli zaplanowaną wycieczkę w naszych okolicach -Ośno zapraszam do mnie na kawke. I koniecznie musicie spróbować lodów z Janowca Wlkp. Zapraszam 😉
OdpowiedzUsuńMichalina, z chęcią wjedziemy na kawę, jak będziemy w okolicy :)
UsuńTo kierunek obierać na Ośno, czy Janowiec? :P A co do lodów, dawaj namiar !! Nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda taka informacja :D
Widać, że piękna to miejscowość. Warta odwiedzenia:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością warto zatrzymać się tam, na taki krótki spacer :)
UsuńBędziemy mieli to na uwadze :)
Usuń<3
Usuń