Uwielbiam te momenty, gdy moje maluchy wspólnie się bawią.
O nic się nie kłócą, nie biją, nic sobie z rąk nie wyrywają ... moje serce jest wtedy tak wielkie, tak szczęśliwe i tak pełne miłości...
Czuję wtedy, że moją twarz rozświetla szeroki uśmiech.
W takich momentach czuję, że to co robię ma sens, że warto i że robię to dobrze.
Nie chcę jednocześnie, by nie potrafiły walczyć o swoje, by zbyt łatwo się poddawały.
I że się kochają.
To dla mnie bardzo ważne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się z każdych odwiedzin, z każdego komentarza. Zapraszam Was do siebie licząc po cichu, że spodoba Wam się w naszym małym magicznym świecie :)