środa, 29 czerwca 2022

Kradzież Konta FB

 Witajcie. Uważajcie proszę na wszystkie wiadomości przesłane z mojego konta FB (zarówno z Kropli Szczęścia jak i prywatny Monika Pujanek (teraz Monique Guyot). Konto zostało przejęte, dane zmienione i nie mogę póki co ich odzyskać. 

czwartek, 19 listopada 2020

Dziennik Covidziaka


28 października – środa.  Pojawiło się sporadyczne pokasływanie. Nie wiążę tego z chorobą. W końcu to jesień. Ona ma swoje prawa. 

30 października – piątkowe popołudnie. Tak bardzo zaczęły boleć mnie plecy.  Oba boki, od pasa w górę, na szerokość dłoni. Wieczorem pojawia się gorączka: 37,4'C. Ani ból pleców, ani gorączka zbytnio mnie nie martwi. Plecy bolą przecież często, a taka temperatura ... to w sumie nie gorączka przecież.

wtorek, 2 stycznia 2018

A może ...

Nie ma Cię, nie widać, nie piszesz ... nie istniejesz? Nie odzywasz się, zdjęć nie wrzucasz ... nie żyjesz? Nie mówisz, nie dzwonisz, nie śpiewasz, nie tańczysz. Nie robisz, nie lubisz, nie czujesz co tracisz ... .  A może ... . 


poniedziałek, 11 września 2017

Energia jesieni

Tegoroczna jesień, dała o sobie znać z przytupem. Już od początku września, wciąż siąpi deszcz, wciąż słońca, jak na lekarstwo, a i temperatury nie dają nam się porozpieszczać, oscylując, w dzień,  w granicach 15 - 17 stopni Celsjusza. Wokoło wciąż  jakoś tak mokro i smutno, aż chce się zakrzyknąć "Lato, wracaj do nas".  Wróci, tak jakoś za niecały rok pewnie, tymczasem trzeba radzić sobie jak co roku, z brakiem energii,  chęcią owinięcia się w kołdrę i obudzenia się późną wiosną. Z "nie chce mi się", "nie mam siły", "zmoknę", "zmarznę" i "dajcie mi spokój". 

piątek, 7 października 2016

W drodze do następnego drzewa.

W szale remontu, w  środku jesieni, niedzielną porą o oddechu marząc, oddech ostatni zostawiając po drodze -  ładujemy baterie. Tak brakuje mi słońca. Mniejsza, że chłodno, że bluzy, że kurtki, ale promyk słońca muskający powietrze, najlepszym jest chyba akumulatorem życia. A może ... 

wtorek, 26 lipca 2016

Polowanie na szkołę

Już za moment już za chwilę, polowania nadszedł czas ... . Tak, jeszcze parę dni do sierpnia, a ja już tworzę listy i wertuję strony. Wykazy mam, cenniki mam, czas powoli szykować się do corocznego polowania. 

Na celowniku - galowe stroje, obuwie i stroje sportowe dla czwórki. Przybory szkolne dla Roksanki. Plecaki, worki, kocyki i poduszki, dla młodszej trójki.  Adidaski i trampki dla całej czwórki.  Podręczniki dla młodszej trójki, plus religia dla Roksany ... i wciąż nie wiem, czy to koniec listy. 

piątek, 15 lipca 2016

Zabawa z Lordem

Czym pachną tegoroczne wakacje? Świeżością, orzeźwieniem, zabawą, chwilą na hamaku, z książką w dłoni, w gronie najbliższych przyjaciół. Pachną emocjami, grillem, domowym hot dogiem, paką chipsów, domem pełnym znajomych, szklanym ekranem i Euro. Pachną świeżością jabłoni, smakują jabłkowym orzeźwieniem - Smakują Somersby.

wtorek, 7 czerwca 2016

Krok

Tam, gdzie można zakreślić początek, nie zawsze, można zakreślić i koniec. Jestem, uśmiecham się, słuchając z zamkniętymi oczami muzyki, stopą wystukując rytm, co jakiś czas rzucam okiem na drzwi przy których siedzę. Nie denerwuję się, że znowu tu jestem, nie denerwuję się, po raz kolejny w tym tygodniu spędzając czas w kilkugodzinnej kolejce.